Dożyliśmy czasów, w których znacznie łatwiej komunikować się przez wszędobylskie urządzenia mobilne, które jak psia smycz trzymają nasze stosunki międzyludzkie. Tak, znacznie prościej otwierać się nam przed ludźmi w internecie ( czasami nawet kompletnie nam obcymi) niż namacalnymi osobnikami naszego gatunku, których mamy na wyciągnięcie ręki.
Gdy na słowa „powiedz mi coś ciepłego” myślisz o zupie
Napisz odpowiedź