Karolina Winkowska, nasza utalentowana reprezentantka Polski w kitesurfingu odniosła kolejny sukces w zawodach pucharu świata. Mocny początek sezonu wskazuje na to, że Winkowska także w tym roku ma zamiar walczyć o zwycięstwo w cyklu PKRA World Tour. Trzymamy kciuki. Tymczasem dowiedźcie się więcej o tym wydarzeniu.
W rozegranych zawodach Mondial du Vent w Leucate Karolina Winkowska zajęła świetne drugie miejsce. Polka zarówno w pojedynczych jak i podwójnych eliminacjach ustąpiła jedynie Hiszpance Giseli Pulido. Jak przyznała po zawodach wynik ten bardzo ją satysfakcjonuje, bo warunki panujące we Francji jak zwykle były dla zawodników ciężką próbą.
„Szczerze mówiąc to było strasznie! Wiało bardzo mocno, a do tego dochodziły szkwały o sile od 6 do 8 w skali Beauforta. Właśnie to było najgorsze, bo taki podmuch może przyjść w czasie skoku albo tuż przed nim. Co więcej przy takim wietrze pływamy na najmniejszych latawcach, na których rzadko mamy okazję trenować. W Polsce, kiedy panują takie warunki mówi się, że jest sztorm i nie można wychodzić na wodę…” – relacjonuje z uśmiechem zawodniczka teamu burn.
Mondial du Vent był drugim przystankiem cyklu PKRA World Tour w tym roku. Wcześniej czołówka kitesurferów rywalizowała w Dakhla Kiteboarding World Cup w Maroku. Winkowska zajęła tam pierwsze miejsce pokonując m.in. Pulido. Po dwóch imprezach pucharowych Gisela i Karolina mają tę samą liczbę punktów w klasyfikacji generalnej.
Z pewnością czeka nas bardzo emocjonujący sezon, tym bardziej że Winkowska broni tytułu mistrzyni świata zdobytego po zwycięstwie w całym cyklu PKRA World Tour w 2012 roku!
„Na pewno fajnie byłoby wygrać puchar świata po raz kolejny, ale przed nami jeszcze bardzo długa droga. Ostatnie zawody odbędą się dopiero w grudniu, a w naszym sporcie może się zdarzyć naprawdę dużo. Można stracić sprzęt w czasie zawodów, albo może on nie dolecieć na miejsce. Dużo zależy też od warunków, bo każdy z nas pływa trochę lepiej przy określonym wietrze. Podchodzę do sprawy na dużym luzie, ostro trenuję i po prostu staram się dać z siebie wszystko.” – mówi Winkowska, zapytana o swoje cele w tym sezonie.
Kolejny start czeka Polkę w dniach 25 – 30 czerwca na Sycylii. Potem rywalizacja przeniesie się do Niemiec, Hiszpanii (Fuertaventura), Maroka, Egiptu, Chin, Nowej Kaledonii, Australii i RPA
(Mateusz Kamiński)