Polska kolejny raz pokazała, że w poziomie kiczu i tandety, zajmuje bardzo wysokie miejsce. Tym razem powodem do narodowego obciachu stał się pomnik przedstawiający papieża św. Jana Pawła II. „Dzieło” rzekomo ukazuje Ojca Świętego jako odwiecznego pielgrzyma. Wyszło jak zawsze…
Monument stanął w miejscowości Wronki. Jak czytamy w ogólnopolskich mediach – pomysł postawienia pomnika zrodził się kilka lat temu w głowach grupy osób z Towarzystwa Miłośników Ziemi Wronieckiej.
Ks. dr hab. Henryk Nadrowski, historyk sztuki zaangażowany w powstanie pomnika mówi, że pomnik przedstawia pielgrzyma wędrującego pod wiatr, pielgrzym świata.
- Widzimy papieża wędrowca. Bez mitry, bez korony, bez pastorału. Dzieło nadzwyczaj oryginalne, które jest nowym ujęciem w ikonografii świętych – tłumaczy.
Trzeba jednak przyznać, że autor „dzieła”, chyba sobie poważnie zakpił skoro nie bał się pokazać światu tak tandetnie wykonanej pracy.
Oto klimat internetowych komentarzy jakie padają pod adresem tematu owego pomnika:
„Gandalf – plasteliniak”
„Cóż, jeśli ktoś upamiętnia JP II w konwencji ogrodowego krasnala, to ja nie mam więcej pytań.”
ZDJĘCIA: tvn24, poznan.gazeta.pl