Wśród dziesiątek tysięcy Czytelników WPI, kilka, a może kilkanaście osób wysyła jeszcze pisane odręcznie listy. Dzisiejsza rzeczywistość to przede wszystkim cyfrowe słowa i emocje, okazywane m.in. na portalach społecznościowych. Kiedyś zatęsknimy za klimatem słów na papierze.
Napisanie tradycyjnego listu pochłania mnóstwo czasu. Pomyłki nie zmażemy przyciskiem „delete”. Znacznie szybciej, wygodniej włączyć komputer, otworzyć pocztę elektroniczną bądź Facebooka i załatwić sprawy w kilka minut.
Cyfrowe możliwości zabijają klimat tradycyjnych listów – zapach papieru, urok tuszu na kartce, styl pisma. Komputerowe substytuty są jednakowe, nawet te, w których dodajemy zdjęcia czy filmy. Nie ma w nich magii.
Dzisiaj wysyłanie życzeń zastępują portale społecznościowe. Prościej i wygodniej wrzucić na tablicę świąteczną kartkę (JPG) oraz dodać kilka znaczników.
W ten sposób niszczymy siłę bezpośrednich relacji – jakimi są m.in. życzenia napisane na kartce świątecznej, wysłane pocztą.
Brniemy w krainę internetu coraz bardziej. Nie zwracamy uwagi na tradycyjne formy kontaktu z ludźmi. „Super znajomi” z Facebooka spotykają się w realu i nie potrafią ze sobą rozmawiać.
Doceńmy magię listów i słów pisanych na papierze. Nawet najnowsze aplikacje nie zastąpią nam klimatu jaki drzemie w tradycji.
Święta Bożego Narodzenia to idealny czas abyśmy odświeżyli umiejętność pisania na papierze i wyskrobali kilka ciepłych zdań dla najbliższych.