Od jakiegoś czasu zauważam tendencję zachowania dziewczyn, na którą ja czekam od dawien dawna.- w końcu  okazuje się, że dupy są bezsilne na swoją własną odpowiedzialność!

Noście teraz ten krzyż, na który same sobie zapracowałyście.

Sieczka jakiej Wam natłukły durne stare panny, a Wy ją połykałyście jak pelikan ryby- o samodzielności, niezniszczalności, wyższości kobiet są kpiną, które wspomniane wcześniej  stare zołzy, feministycznie nastawione do wszystkiego, twierdzące, że chłop to do niczego nie jest potrzebny- słowem wszystkiego, bo przecież są dildosy, są inne straepony, są inne kobiety, jest invitro i związki partnerskie, macie wszystko- a nie macie niczego!

 

Przez wiele setek lat takie jak te wcześniej wspomniano palono na stosie za herezje, teraz nazywa się je po prostu feministkami. Zgadzam się, kobieta powinna być dumna z tego co robi, powinna mieć swoją pracę czy pasję, powinna się rozwijać, bo nikt nie chce jej kolokwialnie ‘zamknąć w kuchni’, ale nie powtarzajcie tych głupot, które mnie bawią od wielu lat SAMA,SAMA,SAMA.

Ostatnio widziałam przecudowny obrazek- taki zwykły sobie mem internetowy- na nim górnicy ostro pracujący pod ziemią z kilofami, cali brudni, spoceni- możemy sobie zdawać tylko sprawę jak ciężka to praca! A pod nim podpis- chciałyście równouprawnienia? To zacznijcie pracować pod ziemią. Wcale mnie owe podejście nie dziwi, bo to co zostaje nam pokazywane ostatnimi czasy przerasta już wszelkie granice i mam ochotę powiedzieć, że chyba jest trochę inny podział- nie tylko Kobiety- Mężczyźni ale Kobiety- Mężczyźni- Feministki.

 

Dlaczego chcecie się oszukiwać, że mężczyzna nie jest Wam potrzebny?

Jeśli tak uważacie, jesteście heteroseksualne, to odpowiedź jest jedna- nie masz uczuć suko.

A to oznacza tylko jedno- Proces Twojego  rozwoju emocjonalnego skończył się w łonie matki, ale to już Twój własny problem, więc trzymaj swoje chore przekonania w kieszeni.

Tak- Uważam, że skrajny feminizm to choroba- jeśli Twoi rodzice, nie okazali Ci tyle miłości ile powinni, to plujesz tym jadem kotłującym w umyśle na lewo i prawo, mówiąc, że faceci to małpy wypuszczone z buszu. Jeśli takich na swej drodze spotykałaś- powinnaś się zastanowić, bo do cholery może coś z Tobą jest nie tak, skoro przyciągasz do siebie odpowiedniki małp?

 

 

No i dupy niestabilne emocjonalnie, które chcą pokazać, że mają władzę nad chłopem.

Umówmy się, że rzadko zdarza się taki układ. Kobieta rządząca rodziną- oczywiście, może są takie przypadki, jednak obstawiam, że większości kobiet, tak się wydaje- a facetom to po prostu wisi na równi z ich przyrodzeniem w stanie spoczynku.

Ostatnio znajoma opowiedziała mi historię, która mnie zmroziła- małżeństwo, od kilku lat razem. Ona przedstawicielka handlowa w firmie farmaceutycznej ( nie ubliżając nikomu, wiem na czym akurat jej praca polega- wciska się przed schorowanych staruszków w przychodni by pokazać lekarzowi nowy lek, przy okazji wręczając prezent w różnej postaci)

Skończyła licencjat socjologii na prywatnej uczelni. On po studiach magisterskich na Uniwersytecie, pracujący kiedyś w prężnej korporacji, mobing go wykończył- pracuje na Uczelni. Zarabia mniej od niej-a ona? Ona się z niego śmieje mówiąc, że jest frajerem i, że to ona zarabia na ich związek. Durna Tępa Dupo! Jak w ogóle można tak traktować człowieka, tym bardziej takiego, którego się kocha? Czy mnie się źle wydaje, czy facet by Ci nigdy nie zwrócił uwagi? Trudno na to spojrzeć, że czasy są tak popieprzone, że wszystko staje na głowie? Zapomniałaś już, że jak zarabiał więcej, i tak sobie szastałaś kasą? On kupował Ci prezenty, zabierał na wyjazdy, a Ty? Pewnie, mówi mu, że nie wiesz jak pojedziecie na wakacje zarabiając 4 razy tyle co on, bo przecież’ to są Twoje pieniądze’.

Nie dziwcie się potem, że facet poszuka wsparcia w normalnej kobiecie, która wie, że bycie razem to dzielenie wszystkiego- życia, finansów, miłości, jedzenia- słowem WSZYSTKIEGO!

 

Drogie Dupy, bo kobietami ciężko Was nazwać- zastanówcie się nad tym co wyprawiacie i jak spłycacie sprawy ważne, dla kilku  zdań zasłyszanych od starych kobiet, samotnych od lat.

Jeśli chcecie zostać same z gromadą kotów na starość to powodzenia. Bierzcie się za tapetowanie mieszkań, bo tylko to Wam pozostaje.

 

Zawsze niewdzięczna JFK.