Archiwa tagu: floryda

rey

Imprezował w trupa, dzisiaj jest czysty i bogaty

Robi triki na totalnym stylu. Jest legendą światowej sceny deskorolkowej, jednym z najbardziej rozpoznawalnych riderów na tej planecie. Kocha diamenty, lubi zakupy, spędza dużo czasu grając na gitarze. Dawniej był mega imprezowiczem. Poznaj kim naprawdę jest Andrew Reynolds, bożyszcze niejednej dziewczyny, twarz znanej światowej marki Emerica.

Pochodzi z Lakekand na Florydzie. Pierwszy raz na desce stanął mając 9 lat. Był to 1987 rok. Wspólnie z kilkoma znajomymi zajarał się deskorolką oglądając jedne z pierwszych produkcji „skate movie”. Sporo czasu spędzali śmigając w skateparku Tampa.

Po ośmiu latach ogarniania zyskał status prosa. Jeździł dla Birdhouse. Ale nie garnął się na zawody, choć te, które odwiedzał, wygrywał. Taka postawa towarzyszy mu do dzisiaj. Zawody nie sprawiają mu frajdy. Co innego np. diamenty!

Andrew Reynolds kolekcjonuje biżuterię. Ma bzika na tym punkcie. W sklepach najczęściej kupuje ciuchy oraz filmy DVD. Wolne chwile spędza grając na gitarze, a także edytując swoje i znajomych nagrywki deskorolkowe.

W jaki sposób Reynolds zyskiwał rozgłos? Wielkim krokiem w rozwoju jego kariery była przeprowadzka z małego miasteczka na Florydzie do Kalifornii w 1997 roku, a później do miasta sławy, czyli Hollywood. Jednak tam jego kariera wisiała na włosku. Nocne życie jednego z najbardziej modnego miasta w Stanach Zjednoczonych skutecznie odbierało chęć do jazdy na desce.

Reynolds wpadł w wir imprezowy. Balował najczęściej z takimi riderami jak Jim Greco, Erik Ellington czy Ali Boulala. Rządzili na całego. Ale z czasem Reynolds dał sobie na wstrzymanie. Dzisiaj jest totalnie wolny od nałogów i jeździli lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Ten gość jest również założycielem takiej marki Baker Skateboards. Obecnie mieszka w Los Angeles wspólnie z żoną i córką.

(Martina)