WYWIAD MIESIĄCA. Maciek „Długi” Długosz to facet z gór. Ma talent do snowboardingu. W bardzo szybkim tempie dołączył do grona najlepszych polskich jibberów. Jest wykręconym gościem. Jedni go lubią, inni nienawidzą. Nie ma jednak się co dziwić. Ludzie lubią zazdrościć. A jemu można np. odwagi. Przypomnijmy, że ten gość wrzucił m.in. backflip to 50-50. Redaktor Naczelna przepytała go o różne sprawy, zarówno związane ze snowboardem, jak również te „z życia wzięte”.

Polski światek snowboardowy jest hermetyczny
Napisz odpowiedź