307799_2218719161536_1654361083_2189934_812885371_n_large

Chcesz mieć LOVE? Daj coś z siebie!

Marzec 20th, 2013

KOMENTARZ. Czym jest miłość do drugiej osoby? Pragnieniem, uczuciem, pożądaniem czy zrozumieniem. A może miłości w ogóle nie ma? Choć podobno jest i co więcej ma kilka rodzajów. Ale miłość to puste słowo kiedy sami się o nią staramy. Niektórym wydaje się, że wystarczy być w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze i wpadnie im w ręce druga połówka. No dobra. Mimo tego jeśli nie dadzą czegoś od siebie – sami nic nie będą mieli. Związek dwojga ludzi jest bowiem pewnego rodzaju biznesem: coś za coś.

Chyba każdy w swoim krótkim życiu ma wątpliwą przyjemność poczuć smak miłosnego rozczarowania. Jedni ze zbyt mocnego zaangażowania i przyzwyczajenia do drugiej osoby podejmują tragiczne kroki, np. odbierają sobie życie. Ale czy warto? Nie wydaje mi się. Miłość jest pewnego rodzaju stanem tworzonym przez naszą psychikę. Czas leczy rany. Wobec tego czasami ludzie, którym po stracie wydaje się, że ich życie przestaje mieć sens, po kilku latach śmieją się z tego, że oddali serce tak bardzo niewłaściwej osobie.

Są też tacy, którzy miłość traktują bardzo materialnie. Wiążą się z kimś tylko dlatego, że np. fajnie się pokazać z tą osobą, bo dobrze wygląda, bądź może budzić zazdrość wśród innych. Jednak tym do wyjaśnienia słowa miłość jest chyba najdalej. Przecież wszystko się kończy: pieniądze, uroda, zajebistość. Zostaje charakter.

I pokochać kogoś za to kim jest i jaki jest – to chyba najtrudniejsze, a zarazem najlepsze uczucie na świecie. Trzeba natomiast wiedzieć, że dwóch takich osób w naszej galaktyce po prostu nie ma. Różnice są, były i będą. Musimy na to przystać. Ale musimy jednocześnie starać się by dwa różne umysły zaczęły nadawać na tych samych falach. Osiągniemy to w prosty sposób -rozmową.

Kiedy między dwojgiem ludzi zabraknie słów na temat związku – zaczyna brakować tej pasji, którą każdy, ale to każdy ma na początku bycia razem. Ten stan zresztą znajduje potwierdzenie w badaniach psychologicznych. Podobno największa euforia i zachwyt drugą osobą panują w pierwszych dwóch miesiącach. Normalne – dostajemy do swojego kawałka życia – nową jakość i nowe wrażenia.

LOVE według mnie jest budowanie relacji, zrozumienia, zaufania i wyciąganiem wniosków z porażek. Tylko głupiec nie uczy się na błędach i rujnuje coś co dostał. Warto docenić drugą osobę przed jej utratą niż po.

Porażki są po to by w przyszłości wygrywać. Ale warto zapamiętać, że nikt nigdy nam nie powiedział, że budowanie cudownego i wyjątkowego związku będzie łatwe. Co gorsza, nikt nam tego nie powie. Dlatego nie poddawajmy się.

Jeśli już przyjdzie nam spotkać osobę, która naprawdę sprawia, że ma się chęć przebywania z nią na bezludnej wyspie – zróbmy wszystko aby w końcu tam trafić. Rozmawiajmy i budujmy. Przecież jesteśmy wirtuozami. (M)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *