Archiwa tagu: bday

unnamed

3 URODZINY AIOLI !

AIOLI Cantine Bar Cafe Deli – już prawie 3…

Już 9 listopada 2015 roku odbędą się 3 urodziny AIOLI Cantine Bar Cafe Deli – miejsca które pokochała nie tylko cała Warszawa, ale o Świętokrzyskiej 18 jest głośno też na świecie.
Nigdy dotąd nie opowiadaliśmy o tym jak powstało AIOLI, kto miał pomysl, kto go zrealizował – czas na chwilę refleksji… to już prawie 3… zobaczcie jak się zaczęło.

Kiedy ponad trzy lata temu zobaczyliśmy AIOLI (ówczesne San Marzano) na Świętokrzyskiej 18 zaświeciły nam się oczy bo wiedzieliśmy, że to jest to…, że to jest ta przestrzeń którą chcemy zagospodarować milionem naszych pomysłów na naszą nową restaurację.

Mówimy My – bo za brandem AIOLI stał i stoi nadal coraz większy sztab ludzi tworzących go każdego dnia.
Od początku towarzyszyła nam niesamowita energia i ogromny entuzjazm, chcieliśmy zrobić coś naprawdę fajnego, coś innego, coś czego jeszcze nie było na rynku gastronomicznym, w Warszawie, w Polsce…? Mieliśmy ogromne ambicje i niebywałe zaangażowanie, które towarzyszyło nam od samego początku, które jest z nami po dzień dzisiejszy. Dla nas to nie była po prostu praca, którą z zegarkiem w ręku wykonujemy każdego dnia, dla nas to nie było tylko tworzenie nowej kolejnej restauracji dla nas to było nasze życie, żyliśmy tym pojektem każdego dnia, 24 godziny na dobę, na wspólnych spotkaniach, rozmowach mail-ach, sms-ach.

unnamed
Było to naturalne i oczywiste, nikt nas do niczego nie zmuszał, nie mówił, że do 02:00 w nocy mamy szukać inspiracji, mebli, kwiatów, patelni czy szklanek, a my to robiliśmy sami z siebie bo sami wiedzieliśmy że tak być powinno. Kierowaliśmy się wewnątrzną intuicją, czuliśmy że jeśli włożymy w to serce i cząstkę siebie – połączymy naszą energię, charyzmę, wiedzę, doświadczenia i różne spojrzenia na te same rzeczy – to po prostu nie może się nie udać… Wierzyliśmy w ten koncept bardzo bardzo mocno, od samego początku, bo wszystko co robiliśmy było na 110%. Jasne było ciężko, mieliśmy chwilę zwątpienia, czasem brakowało nam sił, ale mimo to nawet na sekundę nie odpuszczaliśmy.
Kto zna choć trochę gastronomię wie, że to ciężki kawałek chleba, jednak to nas wtedy nie przerażało. My się po prostu nawzajem „zarażaliśmy” i „nakręcaliśmy” pozytywną energią, jeden przez drugiego. Lubiliśmy się od samego początku, tworzyliśmy zgrany zespół barwnych osobowości, każdy wniósł do teamu coś innego i to było wartością samą w sobie której nie da się oszacować. Oczywiście jak to w dobrym zespole mieliśmy silnego Lidera który uczył nas, ukierunkowywał, motywował ale też był szalenie wymagający – Marcina Wachowicza jednego z trzech właścicieli AIOLI (pozostali właściciele Marcin Wroński i Piotr Kwaśniewski); tak jest do teraz.

AIOLI od początku miała być surową w swojej miejskości marką, istniejącą w industrialnym ale ciepłym wnętrzu gdzie rytm miasta spotyka się ze świeżą, prostą południową kuchnią, której symbolem jest „sos AIOLI” – jeden z najprostszych i najstarszych sosów na naszym kontynencie… chyba się udało.

To nie jest tak, jak to mówią co poniektórzy, określając AIOLI jako maszynę która sama się „kręci” nie wymagając pracy sztabu ludzi – nic bardziej mylnego, wymaga jej coraz więcej. Od ponad trzech lat, każdego dnia, od poniedziałku do niedzieli nie odpuszczamy, oczywiście część ludzi się zmienia, jedni odchodzą inni przychodzą, część pozostaje ta sama – jak to w życiu, ale mechanizm jest wciąż taki sam, nawet na sekundę nie możemy pomyśleć że możemy zejść z tonu, że możemy zwolnić – bo bardzo ciężko być na świeczniku. Czujemy odpowiedzialność każdego dnia jednak mamy też to poczucie, że tysiące ludzi nam zaufało – a my ich nie możemy zawieść bo My bez nich nie istniejemy.

Tygodniowo składamy 1300 burgerów, miesięcznie rozbijamy 33000 jajek do śniadań, rocznie wyciskamy ponad 3 tony cytryn do lemoniad, itd… :)
Przy tym wszystkim mamy dużo pokory i szacunku do naszych Pracowników i Gości, do każdej osoby która robi burgery, zamiata podłogę czy parzy kawę do każdego człowieka który otwiera nasze drzwi, pisze do nas maila czy dzwoni, my po prostu kochamy ludzi – to z myślą o nich i dla nich powstało AIOLI.
AIOLI to nasze ukochane dziecko to „fabryka” naszych i Waszych doświadczeń – a my każdego dnia zadajemy sobie pytanie „jak można lepiej”…? Obiecujemy jeszcze nie raz Was zaskoczyć.

A dziś po prostu Dziękujemy za 3 lata z Wami… <3

Zapraszamy na Urodzinowe PARTY!
9.11.2015
godz.19:30
AIOLI Cantine Bar Cafe Deli
ul. Świętokrzyska 18
Warszawa

Więcej informacji:
Fan page:

https://www.facebook.com/AioliCantine

Strona wydarzenia:

https://www.facebook.com/events/1508711556105910/

Just Blaze3

II URODZINY LOKAL HERO

5 listopada, mówi Wam coś ta data?

Nie, nie chodzi o to, że coraz bliżej do zimy i nie o to, że studenci od miesiąca walczą na uczelniach.
5 listopada 2011 odbyło się otwarcie sklepu Lokal Hero.
Jak było?
Było domówkowo, ale tak, że nie chcielibyście tej imprezy u siebie w domu :)
Zdjęcia z tego wydarzenia można obejrzeć na blogu INTRUZA
Rok później zapowiadało się jeszcze lepiej.
Dzięki pomocy URBAN HEROES na naszych urodzinach w klubie Pauza, zawitali ambasadorzy trapu prosto z USA – Flosstradamus.
Just Blaze3

W tym roku sytuacja była skomplikowana – Kogo zaprosić?
ASAP Rocky już był, a Kanye niestety ma napięty grafik…
Będzie więc JUST BLAZE!
Justin Smith to jedna z ważniejszych postaci świata hip-hopu w XXI w. Pochodzący z New Jersey producent zasłynął głównie dzięki współpracy z Jay-Z nad jego albumem „The Dynasty: Roc La Familia”. Produkował także dla Cam’ron’a, Snoop Dogg’a, Kanye West’a, Taliba Kweli, Busta Rhymes’a i Eminema i wielu innych raperów. Jest też twórcą ścieżki dźwiękowej do filmu animowanego „Epoka Lodowcowa 4” i części utworów w grach komputerowych NBA Street Vol. 2 i NBA Ballers: Chosen One. Ostatnimi czasy zbliżył się do muzyki Trap przez współpracę i trasę z Bauuerem, a ich wspólny utwór „Higher” z gościnnym udziałem Jay-Z, stał się jednym z hymnów gatunku.

Tych, którzy mogą mieć (całkiem słusznie) wątpliwości, czy dobry, nawet najlepszy producent sprawdzi się występując na żywo, chcielibyśmy uspokoić. Justin ostatni rok spędził w trasie podróżując po całym świecie a swoją przygodę z muzyką zaczął od djingu, którym zajmuje się od ponad 20 lat :)

Już 9 listopada w krakowskim klubie Pauza odbędą się drugie urodziny Lokal Hero – wyjątkowego, streetwear’owego sklepu znajdującego się w centrum Krakowa. Gościem specjalnym wydarzenia będzie legendarny Just Blaze – wszechstronny producent z USA.

SUPPORT:

DJ STEEZ
https://www.facebook.com/Steez83

BC GANGSTEPPAZ
https://www.facebook.com/GangsteppazOfficial

PZG
https://www.facebook.com/pzgtopzg

LAY DJ
https://www.facebook.com/LayDjPL

KFJATEK
https://www.facebook.com/kfjatekrevolda

ZEPPY ZEP
https://soundcloud.com/zeppyzep

Bilety dostępne na stronie: https://ekobilet.pl/untone/lokal-hero–just-blaze-by-urban-heroes-1382392739

Przedsprzedaż

I PULA : 20 PLN (do 28.10.2013)

II PULA : 25 PLN (do 04.11.2013)

III PULA : 30 PLN (do 08.11.2013)

W DNIU IMPREZY 35 PLN

Patronaty medialne:
Radio czworka
STREETMAG
Oi
panznieba.blogspot.com
soulbowl.pl
future-bass.pl
FreshMag
5:55
Duszne Granie
Good Morning Soul
U Call That Love
Aktivist
FYH
Purpurowe Rejsy

MORE INFO!